Mówią, że to jedno z pożegnań Allena.
Mamy starszego komika, nauczyciela, który obdarowuje swojego poznanego mimochodem kolegę po fachu cennymi, Życiowymi radami. Łączy ich nie tylko zawód; korzystają (lub korzystali) z pomocy psychiatry, są rozwodnikami, Żydami z pochodzenia i boją się śmierci. Ale charaktery mają różne: Dobel szalony, często impulsywny, bywa agresywny. Jego uczeń, Falk, to typ spokojny, który nie chce nikogo zranić i porzucić. Boi się. Pytanie tylko czy to kwestia charakterów, czy faktu "znajomości życia".
W każdym razie tej "znajomości życia" Dobel będzie próbował uczyć.
Osobny scenariusz powstał jakby w tle filmu, przy jego produkcji. Mamy mistrza - genialnego aktora i reżysera, znanego, doswiadczonego Allena i młodzika, który ma za sobą rolę w komercyjnych komediach, nie grzeszących ambicją. Allen dał szansę Jasonowi Biggsowi, tak jakby chciał powiedzieć: "Ty też jesteś aktorem, mamy ten sam zawód, nauczę Cię wszystkiego, pokaże że wszystko można zmienić". Że można się wybić poza te role z "American Pie" i jego kolejnych kontynuacji. Są to dokładnie te same treści, które wpaja "młodzikowi" Dobel.
I, w istocie, Biggs spisuje sie doskonale. Nie mówiac o Woodym.
"Życie i cała reszta" jest jedną wielka skarbnicą mądrości życiowych, aforyzmów i rozwiązań. Jest filmem ciepłym, ukazującym wszystkie plagi dzisiejszego świata, na przykładzie różnych bohaterów: neurotycznej Amandy, która mimo charakteru, nawet w kobietach budzi sympatię, jej matki i managera, który w istocie jest tak samo fałszywy jak cała reszta.
Jest filmem, który dokonuje subtelnej psychoanalizy całego świata, życia, nas samych. W sposób bardzo podobny do tego filmowego psychoanalityka - niemy. Zadaje tylko pytania, nigdy nie udzielając odpowiedzi, a raczej pozostawiając nam tą możliwość.
Nie wnikam w dalsze relacje Allena z filmem i autobiograficzne odniesienia. Niech zachowa je dla siebie. Sam efekt "alter ego" podobał mi sie wystarczająco.
A klamra zamykająca cały film - powiedzenie taksówkarza - jest przepięknym zakończeniem; Dobel ma wpływ na życie każdego, kto go spotka. A więc i na nas również.